Uszkodzenie gazociągu na Nowym Mieście w Wałbrzychu: Przełom w śledztwie, piąć osób z zarzutami

Do zdarzenia doszło 28 czerwca 2022 roku tuż przed godz. 8 rano.

- Podczas prac koparka prowadząca prace remontowe na ulicy uszkodziła gazociąg, a dokładnie przyłącze niskiego ciśnienia do budynku. Gaz nazbierał się w budynku i doszło w środku kamienicy do jego wybuchu - relacjonował wówczas Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy KM PSP w Wałbrzychu.

W wyniku wybuchu gazu konieczna była ewakuacja 30 mieszkańców z okolicznych budynków z ul. Paderewskiego. Poważnie uszkodzone zostało jedno z mieszkań na parterze jednego z budynków, a jedna osoba z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

O wydarzeniach tych pisaliśmy:

Śledztwo w sprawie tej tragedii prowadzone było przez policję zwalczającą przestępczość gospodarczą i nadzorowane przez wałbrzyską prokuraturę. W ostatnich dniach nastąpił przełom i przedstawiono zarzuty pięciu osobom.

- Z ustaleń śledczych wynika, że 43-letni mieszkaniec Trzebnicy oraz 33-letni mieszkaniec Nowej Rudy bezpośrednio wykonywali prace ziemne niezgodnie z przepisami i zasadami Bezpieczeństwa i Higieny Pracy. W wyniku mechanicznego uszkodzenia rury wiodącej gaz przez łyżkę obsługiwanej koparki, a przy tym eksplozję gazu, obaj podejrzani sprowadzili niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach - wyjaśnia Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Dodatkowo, zarzuty przedstawiono kolejnym trzem osobom: 36-letniemu mieszkańcowi Świdnicy oraz dwóm wrocławianom 57 i 36-latkowi. To kierownicy, w tym inspektor budowy, oskarżeni o to, że nie zapewnili należytego nadzoru nad prowadzonymi robotami budowlanymi, w wyniku czego również przyczynili się do tego tragicznego zdarzenia. Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty, o ich przyszłości zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.