Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk. Jaka będzie pogoda na święta i w najbliższy weekend? Przeczytaj!

Maciej Mierzwa
W weekend możemy spodziewać się niewielkiego ochłodzenia. A jak będzie później?

Po weekendzie będzie jeszcze zimniej. Aktualne prognozy wskazują na to, że ocieplenie nie przyjdzie raczej przed Wielkanocą.

- W piątek (05.04) maksymalna temperatura sięgnie nawet 20 st. Celsjusza. Poranki będą cieplejsze niż do tej pory (7-9 st.). Będzie pogodnie i słonecznie. Porywy wiatru będą osiągać do 70-80 km/h. Będą one jednak bardziej uciążliwe nad ranem, ze względu na niższą temperaturę powietrza o tej porze dnia. Niestety w weekend możemy spodziewać się kilkustopniowego ochłodzenia – mówi dr Marek Błaś, klimatolog z Uniwersytetu Wrocławskiego.

W sobotę temperatura maksymalna spadnie o około 5 st. i do poniedziałku utrzyma się w przedziale 14-16 st. C. Poranki będą jednak ciepłe. Przybędzie chmur, ale słońca też nie zabraknie. Możliwe są niewielkie opady deszczu w sobotę i poniedziałek.

- Od wtorku ochłodzi się o kolejnych kilka stopni i do końca przyszłego tygodnia temperatura w ciągu dnia będzie wzrastała maksymalna jedynie w okolice 9-12 st. Celsjusza, a nad ranem będzie spadała do 1-3 st. Niebo będzie zachmurzone oraz wystąpią opady deszczu – szczególnie we wtorek. Przyczyną tej zmiany pogody będzie napływające z północnego wschodu arktyczne powietrze, które na szczęście, w trakcie swojej wędrówki na południe, będzie się stopniowo ogrzewało i dotrze do nas nieco cieplejsze – dodaje Błaś.

Pogoda w najbliższych dniach będzie w pełni wiosenna, ale kilka dni temu prognozy wcale na to nie wskazywały.

- Przez ostatnie dni prognozy bardzo szybo się zmieniały. Wisiało nad nami widmo ataku zimy. Na szczęście ruchy mas powietrznych przebiegały odmienne od prognoz synoptyków. Niż, który miał sprowadzić nad Polskę arktyczne powietrze i dać nam w efekcie opady śniegu i temperaturę poniżej zera przesunął się dalej na zachód. W związku z tym zimne powietrze arktyczne, zamiast Polski, opanuje zachodnie Niemcy i Francję. Prognozy wskazują, że w północnej części Alp (niemieckich i austriackich), powyżej 1500 m n.p.m., w ciągu najbliższych trzech dni spadnie nawet metr świeżego śniegu - tłumaczy klimatolog.

Nie mamy dobrych informacji jeśli chodzi o pogodę na Wielkanoc.

- W świetle aktualnych prognoz, sięgających po święta, niestety, nie należy spodziewać się powrotu wiosennej temperatury. Jest duże prawdopodobieństwo, że napłynie do nas kolejna fala powietrza arktycznego. To oznacza, co prawda, słoneczną pogodę, ale nad ranem będą przymrozki, a w ciągu dnia temperatura będzie wzrastała niewiele powyżej 10 st. C. Trzeba podkreślić, że nie jest to żadna anomalia pogodowa, ponieważ masy powietrza arktycznego najczęściej pojawiają się nad Polską, właśnie w kwietniu i maju – mówi dr Błaś.

Zapowiadany wzrost temperatury w najbliższych dniach powyżej zera, oznacza, że jeśli ktoś chciałby się wybrać na narty, to jest na to ostatni dzwonek. Na nartach biegowych można pobiegać jedynie w Górach Izerskich, a dostateczne warunki do uprawiania narciarstwa zjazdowego panują już tylko w Zieleńcu i Szklarskiej Porębie. Ten stan utrzyma się prawdopodobnie tylko przez najbliższe 1-2 tygodnie.

Jeśli ktoś jeszcze do tej pory nie zmienił opon zimowych na letnie, to jest to najlepszy moment, ponieważ do połowy kwietnia synoptycy nie przewidują głębszego ochłodzenia, a prawdopodobieństwo wystąpienia pokrywy śnieżnej w drugiej połowie kwietnia jest już skrajnie małe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto