Przygotowujący się do sezonu piłkarze drugoligowego Górnika Wałbrzych rozegrali pierwszy sparingowy pojedynek. Drużyna trenera, Roberta Bubnowicza zremisowała na wyjeździe 3:3 z pierwszoligową Miedzią Legnica. Wynik w meczu z pierwszoligowcem jest niezły tym bardziej, że szkoleniowiec wałbrzyszan nie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. W Legnicy nie wystąpili kontuzjowani: Grzegorz Michalak, Mateusz Sawicki, Jan Bartoš i Daniel Zinke. Pewnym uzupełnieniem składu byli testowani: Adam Kłak (grał już kiedyś w Górniku) i Adrian Zieliński, wychowanek klubu, który ostatnio grał w Polonii Słubice. Miedź też sprawdzała tego dnia kilku graczy. Zespół z Legnicy robił to w dwóch meczach. Najpierw w wygranym 2:0 z Ruchem Radzionków, a później z wałbrzyszanami. W meczu z Górnikiem dwaj z nich – Piotr Kasperkiewicz (ostatnio Arka Gdynia) i Patryk Nowaczewski (Ilanka Rzepin) strzelili gole. Już w 2 min. zrobił to pierwszy z nich. Pięć minut później wyrównał jednak były zawodnik Miedzi, Marcin Orłowski, a w 21. min. Jan Rytko zdobył bramkę na 2:1 dla Górnika. Tuż przed przerwą, w 43 min Miedź wyrównała po strzale Zbigniewa Zakrzewskiego. Po zmianie stron pierwszoligowiec wyszedł na prowadzenie, bo gola w 73 min strzelił Nowaczewski. Wynik meczu w 89 min ustalił Zieliński.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?