Kłodzko: Bouffier świetnie zaczął drugi dzień 20 Rajdu Dolnośląskiego

Trzykrotny mistrz Polski, Francuz, Bryan Bouffier wygrał dzisiaj dwa, pierwsze odcinki specjalne 20 Rajdu Dolnośląskiego – ostatniej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Wyprzedził w klasyfikacji generalnej rajdu Kajetana Kajetanowicza, który był najszybszy we wczorajszym superoesie, czyli prologu prowadzącym ulicami Kłodzka. Kajetanowicz, który przed Dolnośląskim zapewnił już sobie tytuł rajdowego mistrza kraju po dwóch pierwszych, dzisiejszych oesach „wypadł” początkowo poza pierwsza trójkę. Teraz jednak odrabia stratę bo był najszybszy na trzecim odcinku specjalnym i jest już drugi w klasyfikacji. Prowadzi Bouffier, który na trzecim oesie zameldował się tuż za jadącym w Subaru Impreza Kajetanowiczem. – Jedzie się nam bardzo dobrze. Nie mamy prawie żadnych problemów. Odcinki pomimo tego, że bardzo krótkie, to są myszowate i chytre – mówi świeżo upieczony mistrz Polski. Na tym 3OS pecha miał natomiast dobrze dzisiaj jadący Leszek Kuzaj
- Na ostatnim odcinku rozwaliłem dwie felgi, dwa kapcie. Oes pojechałem na kapciu i zmieniałem po oesie. Niestety końcówka była już na braku powietrza z przodu. We mgle trochę zwalniałem, ale gdyby nie ten kapeć to byłoby lepiej. Nabieram trochę pewności i przyspieszę – zapewnia Kuzaj. Kierowcy mają jeszcze dzisiaj do przejechania sześć OS-ów i jutro kolejnych osiem.