Pijany lekarz przyjmował pacjentów

Pijany lekarz przyjmował pacjentów w punkcie opieki medycznej w Ziębicach, który podlega pod Pogotowie Ratunkowe w Ząbkowicach Śląskich. W punkcie tym świadczona jest opieka medyczna w nocy oraz w dni wolne od pracy. Do zdarzenia doszło 6 grudnia.

– Około godz. 22. zostaliśmy poinformowani telefonicznie przez jednego z pacjentów, że lekarz dyżurujący w punkcie opieki medycznej przy ul. Klasztornej, jest prawdopodobnie pod wpływem alkoholu – mówi Ilona Golec, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. – Na miejsce został wysłany patrol policji, który sprawdził trzeźwość 64-letniego lekarza za pomocą alkomatu. Pierwszy wynik wskazał 2,78 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pomiar przeprowadzono jeszcze dwa razy. Alkomat wskazał odpowiednio 2,68 i 2,66 promila.

Policjanci skontrolowali również trzeźwość czterech pozostałych pracowników, którzy oprócz lekarza przebywali w punkcie opieki medycznej. Okazało się, że pod wpływem alkoholu był tylko lekarz. Na miejsce przybył również prokurator, który zabezpieczył dokumentację medyczną. Okazało się bowiem, że w trakcie dyżuru w godz. 8-22, lekarz przyjął 12 pacjentów, w tym dwoje dzieci. Śledczy muszą teraz ustalić na podstawie opinii biegłego, czy pijany lekarz stworzył zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów. Jeśli tak, zostanie mu postawiony zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. To przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności. Na razie lekarz pożegnał się z pracą w ambulatorium. Jego sprawą ma się również zająć Izba Lekarska.

– Z naszych informacji wynika, że to był pierwszy dzień pracy lekarza w punkcie opieki medycznej w Ziębicach – wyjaśnia Ilona Golec, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.