Prokuratorzy badają przyczyny katastrofy w Mąkolnie
Damian Bednarz
Prokuratorzy z Ząbkowic Śląskich rozpoczęli śledztwo na miejscu katastrofy w Mąkolnie. Jutro dołączy do nich z zakresu eksplozji materiałów wybuchowych i konstrukcji dachowych.
- Nie mamy żadnych dowodów, żeby ktoś celowo spowodował tę katastrofę. Główne dwie wersje na chwilę obecną są takie, iż katastrofa została spowodowana w skutek niezachowania należytej ostrożności przez pracowników zakładu lub też w skutek samoczynnej inicjacji iskry- mówi Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Przypomnijmy, że w wyniku tej katastrofy, zginęły dwie osoby. Ich ciała wydobyto w środę.