Ząbkowice Śląskie. Kradł samochody lawetą z napisem "Autopomoc"

Do zatrzymania doszło w poniedziałek 14 marca. Na terenie posesji należącej do rodziny zatrzymanego, w pomieszczeniach gospodarczych odnaleźli różne części samochodowe pochodzące ze skradzionych aut oraz 3 samochody: Mazdę 6, Volkswagena Passat oraz Opla Astrę. Okazało się, że wszystkie samochody figurują jako utracone w powiecie wrocławskim.

-Funkcjonariusze ustalili również, że podejrzany przy pomocy lawety na kradzionych tablicach rejestracyjnych kradł i przywoził samochody na teren posesji, gdzie następnie rozbierał je na części, które sprzedawał na portalach aukcyjnych i w mediach społecznościowych w „okazyjnych” cenach. Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych przekształconych przez 30-latka w „dziuplę” zabezpieczono katalizatory, części karoserii, lampy samochodowe i elektronarzędzia akumulatorowe, które mogły służyć do kradzieży katalizatorów oraz felg samochodowych. Ponad to w lawecie, którą podejrzany przewoził skradzione samochody policjanci znaleźli foliowy woreczek z zawartością amfetaminy - informuje st.asp. Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.

Zatrzymany oprócz zarzutów dotyczących kradzieży aut usłyszał również zarzut posiadania środków odurzających. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Do tej pory policjanci udowodnili mu kradzież czterech aut.